Gdzieś między Polską a Niemcami, a szczególnie w NRD

Żegnaj NRD Extra: Simson Schwalbe. Resurrection

Byłem dziś na IAA i wśród mnóstwa pojazdów na prąd dojrzałem coś takiego:

Simson eSchwalbe

Simson eSchwalbe

Rzeczywiście jest to Simson Schwalbe, ale zinterpretowany na nowo. Elektryczny. eSchwalbe.

Simson eSchwalbe

Simson eSchwalbe

Wszystko jest nowe, tylko wygląd stary. Hamulce są już tarczowe, inne materiały, ale ktoś uznał akurat ten kształt za warty odtworzenia.

Simson eSchwalbe

Simson eSchwalbe

EDIT: Jak znalazłem, jest to produkt spadkobiercy zakładów Simson - firmy efw-suhl GmbH. Ma być dostępny na wiosnę przyszłego roku w dwóch wersjach, z silnikiem 4kW i 8kW (najmocniejszy z oryginalnych, spalinowych miał 3,7 kW). Zasięg obu wersji - 60 km, czas ładowania 5 godzin. Mocniejsza wersja wyciąga nawet 80 km/h, słabsza 40 (można zamówić ograniczoną do 25). Tylko ta cena - 4699/5799 EUR.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dotyczy: , , ,

Kategorie:DeDeeRowo

Sledz donosy: RSS 2.0

Wasz znak: trackback

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


4 komentarze do “Żegnaj NRD Extra: Simson Schwalbe. Resurrection”

  1. akodz pisze:

    Wygląda świetnie :-)! Taka enerdowska odmiana Vespy w elektrycznej osłonie… ciekawe, czy trafi do seryjnej produkcji.

  2. cmos pisze:

    @akodz
    ciekawe, czy trafi do seryjnej produkcji.

    Szczerze wątpię, stał w rejonie gdzie prezentowały się uczelnie i firmy nie związane bezpośrednio z samochodami, na stoisku któregoś z dostawców prądu, na sąsiednim stoisku był samochód na wiatr Evonica. To raczej tylko taka pokazówka.

  3. simluczek pisze:

    To takie sprytne zabazowanie na historii. Zapewne tylko zewnętrzne blachy, jeżeli w ogole, są ze Schwalbe a reszta to nowa koncepcja wzięta z innego moto.
    Nawet przednie zawieszenie jest juz inne.

  4. cmos pisze:

    @akodz jeszcze raz
    ciekawe, czy trafi do seryjnej produkcji.

    Jednak trafi – patrz dopisana końcówka notki.

Skomentuj i Ty

Komentowanie tylko dla zarejestrowanych i zalogowanych użytkowników. Podziękowania proszę kierować do spamerów