Gdzieś między Polską a Niemcami, a szczególnie w NRD

Dlaczego tutaj tak ciemno?

Od ponad roku mój blog ma ten ciemny design. Było to jak najbardziej zamierzone, ogólna szaroburość odwołuje się do estetyki realnego socjalizmu. Zastanawiałem się przy tym nad czytelnością na różnych monitorach, sprawdziłem to na kilku. Różnice rzeczywiście są. Na jednych (zwłaszcza SONY) widać bardzo ładnie, na innych (np. Acer albo Samsung) przyzwoicie, na jeszcze innych (na przykład HP/Dell) marnie. Ale ogólnie na w miarę współczesnym sprzęcie widać wszystko bez problemów.

Przez ten rok miałem tylko parę sygnałów, że jest za ciemno i nieczytelnie. Jako że w swojej długiej praktyce widziałem wiele różnego sprzętu, wyobrażam sobie monitory na których faktycznie będzie widać słabo. Przede wszystkim są to stare, wypalone monitory CRT. Na takich monitorach rzeczywiście nie da się czytać mojego bloga, ale nie tylko. Na czymś takim nie da się nawet oglądać większości zdjęć.

Druga klasa problematycznych monitorów to tanie LCD ze słabym kontrastem.

Nie zamierzam zmieniać designu bloga - byłoby z tym sporo roboty, a poza tym chcę taki mieć. Ale mam sprawdzoną propozycję dla posiadaczy słabych monitorów. Trzeba je skalibrować. Nawet z całkowitego badziewia daje się często zrobić coś, co da się oglądać.

W Windowsach 7 znajdziecie kalibrację w Panelu Sterowania pod Wyświetlacz (czy jak to się nazywa po polsku - mam w okolicy tylko niemieckie) i Kalibracja koloru. System pokazuje jak ma to wyglądać, dobre ustawienie jest łatwe. Być może podobnie jest w Viscie, nigdy z Vistą nie pracowałem.

W starszych wersjach Windowsów jest trudniej - kalibracja jest częścią oprogramowania karty graficznej. Wejdźcie do ustawień karty graficznej (prawy klawisz myszy na desktopie, Ustawienia, Zaawansowane (proszę wziąć poprawkę że piszę z pamięci bo nie mam tu dostępu do polskich Windowsów w dowolnej wersji). Jeżeli wasza karta nie jest z tych najbadziewniejszych i macie zainstalowane w miarę aktualne drivery od producenta karty to powinna być tam możliwość ustawienia korekcji gamma. Pozostaje popróbować do uzyskania zadowalających wyników. Ratowałem już tak totalnie beznadziejne monitory CRT.

A jeżeli ktoś chce mieć czarno na białym? Nie jestem kompulsywnie przywiązany do mojego designu, jak na przykład WO, i również dla takich czytelników mam rozwiązanie nie wymagające grzebania się w CSS-ie.

Przeglądając statystyki blogu znalazłem wejścia z serwisu Readability. Sprawdziłem co to jest, i mi się spodobało. A jest to właśnie serwis konwertujący strony do postaci jak najbardziej czytelnej, czystego artykułu bez żadnych reklam, elementów nawigacyjnych, komentarzy itp. Tak przekonwertowany tekst można poczytać od razu, zapisać sobie w kolejce do poczytania później, wydrukować, wysłać mailem albo przerzucić do Kindle'a. Pierwotnym celem Readability jest czytanie na urządzeniach mobilnych, można kupić sobie app na iPhona, iPada albo Androida.

Po poczytaniu jak działa Readability może ktoś powiedzieć że sprzedałem się dla pieniędzy, ale radzę się wczytać dokładnie. Nawet jak coś mi zaliczą, to nigdy w życiu mój blog nie osiągnie minimalnej sumy od której robią przelew.

Niestety integracja mojego blogu z Readability nie jest jeszcze dobra. Sam serwis nie generuje menu w języku innym niż angielski. Do tego aplikacja jest nastawiona na konkretne tagi HTML5, a Blox ich nie wspiera. Próbowałem - edytor je zjada przy zapisie. Muszę popracować nad Javascriptem (dobry pretekst żeby się go wreszcie nauczyć) żeby wygenerować co trzeba. Jak na razie READ NOW działa dobrze na stronie konkretnego artykułu, natomiast na stronie z większą ilością artykułów bierze tylko jeden i to niekoniecznie ten pierwszy. Postaram się jeszcze żeby było lepiej.

Jak użyć Readability? To to menu z lewej, między tagami a szukaniem.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dotyczy:

Kategorie:Organizacyjne

Sledz donosy: RSS 2.0

Wasz znak: trackback

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


1 komentarz do “Dlaczego tutaj tak ciemno?”

  1. i-s-w pisze:

    ja, bym jeszcze dodał, że strona w readibility wygląda trochę jak dokument tekstowy, którym można się spokojnie zajmować w pracy w przeciwieństwie do siedzenia na jakiś szarych, czy innych kolorowych stronach. Proszę tak ciekawie nie pisać, bo mi firmie wydajność spada.

Skomentuj i Ty

Komentowanie tylko dla zarejestrowanych i zalogowanych użytkowników. Podziękowania proszę kierować do spamerów