Gdzieś między Polską a Niemcami, a szczególnie w NRD

Na wystawie widziane: NSU Wankel Spider

W tym roku jakoś się nie składało z wystawami starych samochodów - Autowerku nie było bo Opel cienko przędzie, przy paru innych padało przez cały dzień i nie warto było w ogóle się tam wybierać. No ale wreszcie się trafiło, tym razem w Rüsselsheimie, koło willi Opla (Opelvillen).

Samochodów było mnóstwo, ale coraz trudniej o takie, których dotąd nie widziałem. Tu jednak znalazł się taki, którego własnych zdjęć mi brakowało - NSU Wankel Spider (patrz: notka o NSU).

NSU Wankel Spider

NSU Wankel Spider

Ten samochód był w swoim czasie rewolucyjny - był to pierwszy seryjnie produkowany samochód z silnikiem Wankla.

NSU Wankel Spider

NSU Wankel Spider

Silnik taki wydawał się wtedy być bardzo dobrym rozwiązaniem - był mały, mocny, zużywał mało paliwa i pracował relatywnie cicho i spokojnie. Ten w Spiderze miał jeden wirnik, pojemność 500 cm3 (chociaż w Wanklu to się trudno liczy) i dawał z niej 50 KM. Palił przy tym 10l/100km, dziś nie robi to wrażenia, ale wtedy było nie najgorszym wynikiem - Spider to, było nie było, samochód sportowy.

NSU Wankel Spider

NSU Wankel Spider

Silnik był zamontowany z tyłu, ale ponieważ był mały, to udało się nad nim wygospodarować jeszcze trochę miejsca na bagaż. Zasadniczy bagażnik był z przodu, ale tam była chłodnica i zbiornik paliwa, więc miejsca też nie było za dużo. No ale samochód sportowy...

NSU Wankel Spider

NSU Wankel Spider

Nadwozie Wankel Spidera było w zasadzie wzięte ze Sportprinza (zdjęcie trochę słabe, bo zrobione komórką na autostradzie).

NSU Sportprinz

NSU Sportprinz

Ale różniło się w wielu szczegółach, nie tylko w tym że z coupe zrobili cabrio.

NSU Wankel Spider

NSU Wankel Spider

W latach 1964-1967 NSU zrobiło tych Spiderów około 2300, a potem  przestawiło się na większy model Ro80, z podobnym silnikiem, tylko dwuwirnikowym. No i ten model zabił firmę - bo konstrukcja silnika nie była jeszcze dojrzała. I Wankle raczej już nie wrócą.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dotyczy: , ,

Kategorie:Na ulicy widziane

Sledz donosy: RSS 2.0

Wasz znak: trackback

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


1 komentarz do “Na wystawie widziane: NSU Wankel Spider”

  1. brytnej pisze:

    Ciekawe, jak obecnie szersze masy społeczne reagują na markę NSU. Dla mnie po przybyciu do Niemiec pewnym szokiem było, że RAF nie kojarzy się tam z bitwą o Anglię.

Skomentuj i Ty

Komentowanie tylko dla zarejestrowanych i zalogowanych użytkowników. Podziękowania proszę kierować do spamerów