Wieża Henningera (Henninger Turm) jest jednym z symboli Frankfurtu.
Jest to zbiornik na zboże należący do niedawna do browaru Henningera. Wieżę zbudowano między 1959 a 1961 rokiem. W górnej części znajdowały się dwie obrotowe restauracje.
Wieża znana była w świecie między innymi dzięki corocznemu wyścigowi kolarskiemu Dookoła Wieży Henningera. Wyścig ten startował i kończył się właśnie na tej wąskiej uliczce, koło bramy zakładu. Odbywał się zawsze pierwszego maja.
Browar Henningera był firmą z wielkimi tradycjami, istniejącą już od roku 1655, najpierw pod inną nazwą, nazwisko Heinricha Henningera pojawiło się w nazwie od 1873 roku. Około roku 2000, po różnych perypetiach, browar stał się własnością sąsiedniej firmy - browaru Binding. Firma Binding jest trochę młodsza, ale w tym miejscu istnieje już od 1881. Produkcja została przeniesiona do Bindinga, a zakład Henningera został wyburzony.
Teren w tej dzielnicy (Sachsenhausen) jest niesamowicie drogi, pierwotny plan Henningera przewidywał sprzedaż terenu i przeniesienie produkcji do nowo wybudowanego zakładu gdzieś za miasto, jeszcze miało zostać im trochę kasy po tej akcji. Trochę nie wyszło. W planie jest zbudowanie tu osiedla domów mieszkalnych - metr kwadratowy mieszkania kosztuje w tej okolicy 4000+ EUR.
Część zakładu z drugiej strony ulicy też została wyburzona.
Została tylko wartownia
i oczywiście wieża - miasto nie zgadza się na jej wyburzenie, ale nie ma specjalnie koncepcji co z nią zrobić. Restauracja na górze nie działa już od dawna, tyle zostało z wejścia do niej:
Browar Bindinga jest tuż obok, przez płot:
Wyścig kolarski w ostatnich latach startował z szerszej ulicy sprzed bramy Bindinga, ale w tym roku zmienili się sponsorzy i nazwa. Wyścig nawet się tu już nie zbliża.
[mappress mapid="42"]
Zdjęcia zza „drucianej kurtyny” jak przystało na doborowego agenta Stasi. ;))
W ostatniej chwili uchwycona mijająca historia. Czasami warto się zatrzymać i popatrzeć co się wokół zmienia.
@vi.the.q
„Cholera jak to szpeci okropnie krajobraz…”
Prawda. Piękne to to nie jest. Ale co zrobić, na każdym syntetycznym obrazku Frankfurtu musi być i już. A Frankfurt w ogóle nie jest zbyt piękny, więc ta wieża za bardzo od reszty nie odstaje.
Swój urok ma.
A knajpa była całkiem przyzwoita 😉
Jak jeszcze była 🙁
Cholera jak to szpeci okropnie krajobraz…
Przeczytałem ciegiem. Czekam na jeszcze. Sam spedziłem w DDR pół roku w VEB Papierfabrik Dreiwerden i kilka lat BRD (1987-1990). Moja córka mieszka we Frankfurcie, w Bockenheim, często tam bywam. Oglądam niemiecką telewizję częściej niż polską. Pisz. Pozdrawiam.
Była i nie ma. No prawie.
Jeszcze jedna atrapa będzie.
Od poniedziałku zamknęli Hainer Weg, a ja tamtędy z pracy wracam – teraz muszę objeżdżać.