Gdzieś między Polską a Niemcami, a szczególnie w NRD

Myśleć jak dinozaury… znaczy jak Czesi.

Opisuję na moim blogu różne rzeczy, które zrobiły na mnie wrażenie, i mam jedną rzecz która wrażenie zrobiła już w 2018 i od tego czasu trzyma. Wrażenie pochodzi z Pragi.

Zacznijmy od nawiązana do fantastyki: Dawno, dawno temu w Nowej Fantastyce było opowiadanie Jamesa Patricka Kelly'ego pod tytułem "Myśleć jak dinozaury" ("Think Like a Dinosaur"). Szło tam o technologię podróży międzygalaktycznych przez zdalne wykonywanie kopii podróżującego. Technologia pochodziła od Obcych wyglądających jak dinozaury, stąd tytuł. Problemem (chociaż jak dla kogo, bo dla tych tytułowych dinozaurów nie był to żaden problem) tej technologii było to, że oryginał transmisji musiał być zniszczony po otrzymaniu potwierdzenia poprawności transmisji, bo wszechświat musiał się bilansować. Więc jeżeli potwierdzenie się opóźniło, to oryginał musiał po prostu wejść powtórnie do skanera, żeby dać zniszczyć siebie, a nie cały wszechświat. Do tego trzeba myśleć nie jak człowiek, a jak te dinozaury. I jeżeli człowiek w takiej sytuacji odmawiał samozniszczenia, trzeba było za wszelką cenę jak najszybciej przywrócić równowagę ubijając go. Czyli tak w sumie to chodziło o wariant dylematu zwrotnicy - czy ubić oryginał bliskiego człowieka żeby uratować świat?

To opowiadanie skojarzyło mi się po wizycie w cerkwi Św. Cyryla i Metodego w Pradze, gdzie znajduje się muzeum czeskiego ruchu oporu. To miejsce znane jest stąd, że schronili się tam zamachowcy na Heydricha.

Historia zamachu na Heydricha jest długa i mocno kontrowersyjna. Nie będę jej tu opisywał we wszystkich szczegółach, bo wyszłaby spora i bardzo smutna książka o złym przygotowaniu, błędnych ocenach, nieszczęśliwych przypadkach, tragicznych skutkach i zwłaszcza jednym, wyjątkowo okropnym człowieku. Napiszę tylko o dwóch powiązanych z tym zamachem zdarzeniach, oraz wprowadzę tylko tyle tła, ile trzeba dla zrozumienia tego dinozaurowego zdarzenia.

Pierwsze wydarzenie: Akcja z zamachem niezupełnie się udała - Sten z którego strzelali zamachowcy zaciął się, a rzucony ładunek wybuchowy eksplodował poza samochodem Heydricha i on został tylko ranny (chociaż dość poważnie). Heydrich chciał, żeby operował go lekarz z Niemiec, ale nie było na to czasu. Operacja przeprowadzona przez czeskiego lekarza powiodła się i Heydrich zaczął zdrowieć, ale potem coś nieustalonego (chyba sepsa, ale są i inne teorie) się przyplątało i zmarł. W sumie to niewykluczone, że nie zabili go zamachowcy, tylko jakiś bezimienny pracownik szpitala zawlekając mu, być może celowo, zakażenie szpitalne. Przez zamachowców zginęła masa ludzi, przez tego pracownika szpitala tylko ten jeden, o którego chodziło.

Mercedes Benz W142 Heydricha po zamachu.
Mercedes Benz W142 Heydricha po zamachu.

Teraz trochę tła. Zamach na Heydricha jest tu istotny.

W końcu roku 1941 emigracyjny rząd czechosłowacki w Londynie wspólnie z wywiadem brytyjskim zorganizował zrzut kilku grup spadochroniarzy, którzy mieli prowadzić akcje dywersyjne na terenie Protektoratu Czech i Moraw. Słowa kluczowe do szukania to Anthropoid (ta grupa miała dokonać zamachu na Heydricha), Silver A, Silver B, Out Distance, Zinc i Bioscop. Pierwsze trzy grupy zostały zrzucone w końcu grudnia 1941, czwarta i piąta w marcu, a szósta w kwietniu 1942.

W tym czasie poziom represji okupantów w stosunku do czeskiej ludności cywilnej był relatywnie niski. (read my lips: relatywnie). Większość problemów wszystkich zrzuconych spadochroniarzy wynikała ze słabego przygotowania akcji i nieznajomości realiów życia pod okupacją przez organizatorów (nie będę wnikał w szczegóły, poczytajcie).

Po sukcesie zamachu w końcu maja 1942 wszystko gwałtownie się zmieniło - zaczęły się ostre represje. Widząc to, dwóch ze spadochroniarzy poszło na współpracę z Niemcami, byli to Karel Čurda (z grupy Out Distance) i Viliam Gerik (z grupy Zinc). Na podstawie ich zeznań aresztowano i stracono mnóstwo osób, zarówno bezpośrednich ich kontaktów, jak i kontaktów kontaktów i dalej. Obaj zostali solidnie nagrodzeni, a potem pracowali jako prowokatorzy (znaczy jest to dobrze udokumentowane dla Čurdy, ale nie znajduję nic konkretnego o Geriku, tylko że potem próbował z tej współpracy wyjść). Oni pukali do losowo wybranego mieszkania i podawali się za spadochroniarzy, kto takiemu dał schronienie ten był aresztowany. Nie będę tu wnikał w ich motywacje, wiele na ten temat można znaleźć w sieci.

Zmierzam do tego, że to przy wysokim poziomie represji każdy kontakt zapisany w notesie bojownika w przypadku wpadki mógł stać się wyrokiem śmierci dla zapisanego i jego kontaktów. 

Teraz dochodzimy do myślenia jak dinozaury, mam na myśli los członka grupy Silver A nazwiskiem Jiří Potůček. Ponieważ Potůček nie miał już gdzie się ukryć (wszystkie kontakty bały się go przyjąć albo nie chciał ich narażać), spał gdzieś w krzakach, i tam odkrył go czeski policjant Karel Půlpán. Odkrył, i stanął przed realnym (a nie teoretycznie wykombinowanym) dylematem zwrotnicy. Według reguł, powinien go aresztować, Potůček powinien zostać przesłuchany, wysypać swoje kontakty, a sama zawartość jego notesu byłaby wyrokiem śmierci dla iluś osób, a potem dla ich kontaktów, kontaktów kontaktów, itd.

I tu Půlpán rozwiązał dylemat zwrotnicy myśląc jak dinozaury - zastrzelił budzącego się Potůčka, a potem zniszczył jego notes, czyli zminimalizował straty ludzkie. Zimna racjonalność jego decyzji po prostu mnie powala. Tak to zostawię, bez dalszych komentarzy.

Epilog: Po wojnie Půlpán został skazany na 7 lat więzienia (zniszczenie notesu było okolicznością łagodzącą).

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dotyczy: ,

Kategorie:Pomyślmy

Sledz donosy: RSS 2.0

Wasz znak: trackback

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


1 komentarz do “Myśleć jak dinozaury… znaczy jak Czesi.”

  1. igor pisze:

    Żyjemy w szczęśliwym czasie i miejscu, bo nie musimy dokonywać podobnych wyborów. Zawsze byłem zdania, że nie da się skodyfikować etyki, bo bywają sytuacje niejednoznaczne.

Skomentuj i Ty

Komentowanie tylko dla zarejestrowanych i zalogowanych użytkowników. Podziękowania proszę kierować do spamerów