Gdzieś między Polską a Niemcami, a szczególnie w NRD

Na ulicy widziane: VW Garbus

VW Käfer, 1957-1958

VW Käfer, 1957-1958

VW Garbus. Niby zwyczajny. Ale uważny obserwator zauważy ciekawe szczegóły. Na przykład znaczek firmowy:

VW Käfer, 1957-1958

VW Käfer, 1957-1958

Jak łatwo się domyśleć jest to herb Wolfsburga (Wilk-Wolf na Zamku-Burg).

VW Käfer, 1957-1958

VW Käfer, 1957-1958

Natomiast tego dynksa w słupku młodsi entuzjaści motoryzacji prawdopodobnie nie będą umieli rozpoznać. Jest to Winker, czyli mechaniczny kierunkowskaz (po polsku strzałka, nie ma osobnego wpisu w polskiej Wikipedii). Według aktualnych przepisów Winker nie jest zabroniony, ale ma działać razem z normalnymi kierunkowskazami. Dlatego ten Garbus ma dodane później kierunkowskazy świetlne. Pierwsze kierunkowskazy świetlne pojawiły się dopiero w 1951, a obowiązkowe w nowych samochodach stały się od 1960.

Winker identyfikuje tego Garbusa jako model sprzed połowy 1960 roku. Klamki zmieniono na stałe w 1959, czyli jeszcze wcześniejszy. Małe lusterka zewnętrzne sugerują rok produkcji do 1958 a prostokątna szyba tylna od 1957. Tak więc rok produkcji tego egzemplarza to 1957 lub 1958. Ponad 50 lat - gratulacje.

Podobne donosy

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dotyczy: , ,

Kategorie:Na ulicy widziane

Sledz donosy: RSS 2.0

Wasz znak: trackback

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


3 komentarze do “Na ulicy widziane: VW Garbus”

  1. superbarman pisze:

    57-58? Meh. Chcesz kupić ovala (55-56) na chodzie? Tylko trzeba by go z Polski przyturlać.

  2. cmos pisze:

    @superbarman
    Chcesz kupić ovala (55-56) na chodzie?

    Jak bym miał kupować oldtimera to tylko Tatrę 603-1. No ewentualnie Citroena DS. Ale na razie i tak nie mam warunków.

  3. janekr pisze:

    Natomiast tego dynksa w słupku młodsi entuzjaści motoryzacji prawdopodobnie nie będą umieli rozpoznać.

    Jeszcze w latach 70. w książkach trafiały się zwroty „wyrzucił strzałkę” w znaczeniu „włączył kierunkowskaz”.

    Według aktualnych przepisów Winker nie jest zabroniony, ale ma działać razem z normalnymi kierunkowskazami.

    Czy ja dobrze pamiętam, że w takiej strzałce powinna być żarówka, ale musi świecić *ciągłym* światłem?

Skomentuj i Ty

Komentowanie tylko dla zarejestrowanych i zalogowanych użytkowników. Podziękowania proszę kierować do spamerów