Gdzieś między Polską a Niemcami, a szczególnie w NRD

Krzyżacy!

Wszyscy w Polsce wiedzą, kto to byli Krzyżacy. Konrad Mazowiecki, Malbork, Grunwald, Hołd Pruski. I? I to w zasadzie wszystko. Owszem, co bardziej oczytani wiedzą o Państwie Zakonnym więcej, niektórzy orientują się, we wcześniejszej historii Zakonu. Ale mało kto wie, co się działo z zakonem po sekularyzacji w 1525. No może zna słynne (w Polsce) zdjęcie Konrada Adenauera w stroju organizacyjnym.

Adenauer w płaszczu krzyżackim

Adenauer w płaszczu krzyżackim Źródło: www.deutsche-und-polen.de

Źródłem nieporozumień jest już samo, zwyczajowo przyjęte polskie określenie Krzyżacy. Nie ma ono żadnego, bezpośredniego odpowiednika niemieckiego, tytuł książki i filmu Krzyżacy jest tłumaczony na niemiecki jako Kreuzritter, co oznacza krzyżowców - czyli generalnie rycerzy wyprawiających się na wyprawy krzyżowe, inaczej krucjaty. A to jednak niezupełnie to samo.

Decyzja Wielkiego Mistrza zakonu Albrechta I. von Brandenburg-Ansbach z 1525 co prawda praktyczne zlikwidowała zakon, poddała państwo zakonne królowi polskiemu i zmieniła obowiązujące w nim wyznanie na luteranizm, ale oczywiście nie cały zakon zgodził się na te zmiany. Działalność zakonu została przeniesiona na posiadane przez zakon rozproszone ziemie głównie na terenie dzisiejszych Niemiec, a nową stolicą został Mergentheim (dziś: Bad Mergentheim). Tam też mieści się duże muzeum historii zakonu. Po 1809 główna siedziba została przeniesiona do Wiednia, gdzie (z przerwą po drodze) znajduje się do dziś.

Zamek krzyżacki Mergentheim

Zamek krzyżacki Mergentheim

 

Zamek krzyżacki Mergentheim

Zamek krzyżacki Mergentheim

Interesujące jest zapoznanie się z historią zakonu opowiedzianą z punktu widzenia jego dzisiejszych członków. W Polsce Krzyżacy widziani są przez pryzmat lektur i filmów, w których grali oni role bad guyów. Ale to oczywiście tylko jedna strona medalu. Oprowadzająca po muzeum siostra zakonna podkreślała szczególnie nowoczesną infrastrukturę stworzoną i wybudowaną przez Zakon na terenie Prus Wschodnich. Krzyżacy wykorzystywali doświadczenia zebrane podczas wypraw krzyżowych i budowali masowo zamki według najnowocześniejszych wtedy rozwiązań technicznych.

Model zamku krzyżackiego w muzeum w Bad Mergentheim

Model zamku krzyżackiego w muzeum w Bad Mergentheim

Do najbardziej znanych należy wyniesienie toalety poza obręb murów - doświadczenia z kampanii w Palestynie pokazywały że skażenie wody i wybuch zarazy wśród obrońców był bardzo częstą przyczyną upadku twierdz. Ale chodziło nie tylko o budowle - dobrze i nowocześnie zorganizowana były na przykład administracja i poczta.

Witraż na zamku krzyżackim Mergentheim

Witraż na zamku krzyżackim Mergentheim

Założenia statutowe zakonu również były chwalebne - chodziło przede wszystkim o prowadzenie szpitali. Ale właściwym sensem istnienia zakonu było danie zajęcia drugim i następnym synom szlachciców, tym którzy nie mogli liczyć na odziedziczenia majątku po ojcu. Zlecenie od Konrada Mazowieckiego spadło zakonowi jak z nieba, bo wyprawy krzyżowe się akurat skończyły.

Płaszcz krzyżacki w muzeum zakonu w Bad Mergentheim

Płaszcz krzyżacki w muzeum zakonu w Bad Mergentheim

Siostra oprowadzająca po muzeum w Bad Mergentheim opowiadała również o mniej chwalebnych kartach historii tej organizacji, strony internetowe Deutschorden prześlizgują się po tych tematach bardzo powierzchownie.

Płaszcz krzyżacki w muzeum zakonu w Bad Mergentheim

Płaszcz krzyżacki w muzeum zakonu w Bad Mergentheim

Zakon mimo problemów natury finansowej istnieje do dziś i liczy około 1000 członków - 100 księży, 200 sióstr zakonnych i 700  Familiaren (zakonników świeckich). Wielki Mistrz rezyduje w Wiedniu i, jak donosi moja kuzynka która była kiedyś na obiedzie z udziałem tegoż Wielkiego Mistrza, nie jest wcale wielki - jej, niezbyt wysokiej dziewczynie sięga do ramienia.

[mappress mapid="31"]

W następnym odcinku: Krzyżacy we Frankfurcie.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dotyczy: , ,

Kategorie:Ciekawostki

Sledz donosy: RSS 2.0

Wasz znak: trackback

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


5 komentarzy do “Krzyżacy!”

  1. billdjango pisze:

    Toż Krzyżacy w filmach z PRL to nawet nie tyle „badguye” co bezpośredni przodkowie hitlerowców!

    Tak się zastanawiam, czy jest szansa na jakiś wpis na temat sportu w NRD? Nie jestem wielkim fanem zmagań sportowych, ale interesuje mnie historia pływaczek z wąsami itd.

  2. cmos pisze:

    @billdjango
    Toż Krzyżacy w filmach z PRL to nawet nie tyle „badguye” co bezpośredni przodkowie hitlerowców!

    Nawet ich antycypują – przecież film był według książki która zaczęła być pisana jak Hitler na chleb mówił bep a na muchy tapty.

    Tak się zastanawiam, czy jest szansa na jakiś wpis na temat sportu w NRD? Nie jestem wielkim fanem zmagań sportowych, ale interesuje mnie historia pływaczek z wąsami itd.„.

    Muszę Cię rozczarować. sport mnie nigdy nie interesował, wpis byłby całkowicie oparty na jakichś źródłach wygrzebanych z sieci, czyli mało wartościowy. No chyba żeby kiedyś wpadła mi w ręce jakaś książka o tym, albo coś w tym rodzaju.

  3. igorwaw pisze:

    Niedawno wyszedł dodatek historyczny Polityki o Grunwaldzie. Świetna rzecz, jeśli chodzi o prostowanie popularnych wyobrażeń – zarówno na temat samej bitwy jak i stosunków polsko-krzyżackich przez lata. „Krzyżacy” Sienkiewicza, a zwłaszcza Forda mają mniej więcej tyle wspólnego z prawdą historyczną, co filmy o Jamesie Bondzie. Zresztą wystawa w krzyżackim muzeum jest pewnie równie tendencyjna. Misja cywilizacyjna my ass, państwo krzyżackie naprawdę łupiło, mordowało i fałszowało. Jak wszystkie kraje europejskie w tych czasach.

  4. billdjango pisze:

    @cmos

    Nie można mieć wszystkiego. 🙂 W każdym razie pisz dalej, blog bardzo mi się podoba.

    pozdrawiam

  5. cmos pisze:

    @gorwaw
    Zresztą wystawa w krzyżackim muzeum jest pewnie równie tendencyjna.

    Poszedłem z takim właśnie nastawieniem i się mile rozczarowałem. Myślałem że będzie gorzej.

Skomentuj i Ty

Komentowanie tylko dla zarejestrowanych i zalogowanych użytkowników. Podziękowania proszę kierować do spamerów