(Sorry, ja wiem, tekst słaby, zdjęcia bez tagów i opisów, ale nie jestem akurat w nastroju do pisania)
W sobotę była u nas Noc Muzeów, jak nigdy nie korzystaliśmy z tego, tak tym razem postanowiliśmy się wybrać. Podstawowym argumentem były wystawy okresowe, i to trzy na raz: Rubens w Städlu, Jil Sander w Muzeum Stuki Użytkowej (to głównie żona), do trzeciej dojdę. A oprócz tego niedawno zbudowali u nas na nowo Muzeum Historyczne, jeszcze nie byliśmy. No i bilet na Noc Muzeów kosztuje 14 euro na dorosłego a 29 na rodzinę, każde odwiedzone z osobna wyszłoby znacznie drożej, więc czemu nie.
No i Rubens mnie nie za bardzo rusza, Jil Sander wcale, co do Muzeum Historycznego mam mieszane uczucia (ale może musimy pójść na spokojnie i nie koło północy). Ale trzecia wystawa okresowa była naprawdę dobra - w Muzeum Filmu było o "2001: Space Odyssey".
Muzeum Filmu jest samo w sobie całkiem niezłe i polecam. Jest tam też kino, w którym pokazują filmy stare i wartościowe, niekoniecznie blockbustery. No i robią tam ciekawe wystawy okresowe. Na przykład w zeszłym roku był Aardman. No i teraz "2001: Space Odyssey".
Na wystawie masa ciekawostek. Film każdy widział, więc nie ma co pisać, trzeba zobaczyć chociaż zdjęcia.
Modele:
Skafandry i kostiumy z filmu, większość oryginały:
Gadżety:
Wystawa jest jeszcze do 23 września.
Adres:
Deutsches Filmmuseum
Schaumainkai 41
60596 Frankfurt am Main
Otwarte:
- Wtorki: 10 – 18
- Środy: 10 – 20
- Czwartki-niedziele: 10 – 18
- W poniedziałki nieczynne
Wstęp:
Ekspozycja stała: Normalny: 6,00€, ulgowy: 3,00€, dzieci poniżej 6 lat za darmo
Wystawa okresowa: Normalny 10€, ulgowy 8€ (czyli warto było pójść na bilet rodzinny Noc Muzeów)
[mappress mapid="109"]
Gdybyś kiedyś był w Turynie, to polecam ich muzeum samochodów. Nie jestem „petrolhead”, ale spędziliśmy tam długi czas i było fascynujące. Okolica też fajna (ładna rzeka, zielono).
Pozdrowienia w nowym roku. Czyżby blog umarł? Szkoda.Bardzo lubiłem tutaj zaglądać.
Blog nie umarł, ale jest w stanie hibernacji. Nie mam czasu po prostu, pracuję nad swoim projektem. Jak wyjdzie, blog zostanie odhibernowany.
W takim razie trzymam kciuki za projekt i czekam na nowe wpisy. Najlepiej coś o aktualnej sytuacji w DE. Pozdrawiam.