Zagadka: Ile lat ma ta pani ze zdjęcia?
Informacje dodatkowe:
- Pani chodzi bez problemu bez laski, balkonika czy podobnych pomocy.
- Pani sama prowadzi swój samochód (w zimie nie, bo nie opłaca jej się zmieniać opon na zimowe)
- Pani jest chętna do pomagania wszystkim wokół.
- Pani jest ciekawa świata i chętnie rozmawia.
- Pół godziny rozmowy na stojąco to dla niej żaden problem.
Ile typujecie? Założę się, że nie ma jeszcze żadnej prawidłowej odpowiedzi.
Kolejna informacja:
- Pani pamięta doskonale, jak wysiedlali ją po wojnie z Wrocławia.
Ups, to było 65 lat temu. Ale nie sądzę żeby ktoś podał już właściwą odpowiedź. Ja po usłyszeniu tej informacji zacząłem z niedowierzaniem kalkulować, ale następna rozłożyła mnie zupełnie:
- W momencie wysiedlenia pani wcale nie była dzieckiem, ani nawet nastolatką.
Rozwiązanie zagadki TUTAJ.
I nie jest to przypadek jednostkowy. Ludzi żyjących tak długo i zachowujących sprawność fizyczną i umysłową jest coraz więcej. W Niemczech obywatel dostaje na swoje setne urodziny list gratulacyjny od prezydenta, a od 105 urodzin co roku. Widziałem pewien czas temu statystyki i ilość wysyłanych gratulacji z roku na rok rośnie. Mam jednak problem z wyguglaniem kompletnej tabeli, ale wkleję chociaż parę danych wyrywkowych. Statystyka nie jest 100% pewna (znaczy ilość listów się zgadza ktoś mógł jednak listu nie dostać, albo umrzeć przed urodzinami), jednak można założyć że nie odbiega za bardzo od rzeczywistości:
Rok 2004:
Urodziny | Ilość jubilatów |
---|---|
100 | 4123 |
105 | 203 |
106 | 71 |
107 | 34 |
108 | 14 |
109 | 5 |
110 | 2 |
111 | 2 |
Dla porównania: w roku 2009 wysłano w sumie 6.106 listów gratulacyjnych.
Trafnie zgadłam, że koło 90.
To nie jest jakieś niezwykłe również w naszym kraju.
Znam w Polsce i we własnej rodzinie osoby, które przeżyły tyle i dłużej w podobnej kondycji. W tym osobę, która 6 lat spędziła w rosyjskich łagrach.
Ogólnie w Niemczech starsze osoby mają lepszą opiekę medyczną i są bardziej aktywne. Na pewno średnia życia jest tam dłuższa. Ale nawet w Polsce już od pewnego czasu sprawność po 90. nie jest nadzwyczajnym zjawiskiem. Tak mi się wydaje. Chyba że obracam się wśród ludzi prowadzących ponadprzeciętnie zdrowy tryb życia.
@anuszka_ha3.agh.edu.pl
Ja też znam (albo moi znajomi znają) w Polsce trochę osób w podobnym wieku, jednak żadna z nich nie jest w stanie prowadzić samochodu. Bo to mnie najbardziej ruszyło.
Znalam pania, która zmarla w wieku 107 lat.
Pochodzila ze slaskiego Glogówka. W momencie wysiedlania miala 50 lat i byla przekonana, ze to juz koniec jej zycia i calego dorobku tego zycia.
W Niemczech zdazyla wybudowac z mezem dom.
Na pytanie, jak to jest, jak sie skonczylo 100 lat, odpowiedziala; „no cóz, co roku ktos z gazety na urodziny wpada” 😉
Może i u nas będą wkrótce czasy, że osób w tak wspaniałym wieku będzie dużo, i co ważniejsze, będą żyli w dostatku. Z czego zresztą niemieccy emeryci zawsze słynęli
Może i u nas będą wkrótce czasy, że osób w tak wspaniałym wieku będzie dużo, i co ważniejsze, będą żyli w dostatku. Z czego zresztą niemieccy emeryci zawsze słynęli