Gdzieś między Polską a Niemcami, a szczególnie w NRD

Warto zobaczyć: Plaża Omaha i okoliczne muzea.

Już nie tak dużo Normandii zostało do opisania, zostają już mniej spektakularne muzea. Czy warto je zobaczyć? W zasadzie w każdym da się znaleźć coś ciekawego, może niekoniecznie z dużego sprzętu, ale drobne wyposażenie i inne artefakty są różne w różnych muzeach. Spora część się powtarza, ale w prawie każdym jest coś, czego nie ma w innych. Oczywiście wiele zależy od stopnia zainteresowania tematem, bo te ciekawe drobiazgi to najczęściej coś dla fanatyków, nie dla przeciętnego zwiedzacza.

Na początek chciałbym przypomnieć, że na plaży Omaha też był port, taki jak na Gold, nazywał się Mulberry A. Tyle że nie przetrzymał nawet 10 dni - zniszczyła go burza, najsilniejsza od 40 lat. Nie udało mi się znaleźć dlaczego właściwie całkowicie zniszczyła tylko Mulberry A, a nie bardzo zaszkodziła Mulberry B, odległemu o tylko paręnaście kilometrów. Nadające się do użytku kawałki Mulberry A zostały użyte do napraw Mulberry B, ale trochę ich zostało na miejscu i teraz są powystawiane w okolicy.

Po zniszczeniu Mulberry A Amerykanie przestawili się na duże okręty desantowe przybijające bezpośrednio do plaży, i okazało się to efektywniejsze od brytyjskiego portu. Czy w tej sytuacji cały wysiłek włożony w ten port miał sens jest przedmiotem sporów, ale po fakcie to łatwo się wymądrzać.

Na samej plaży nie ma wiele szczególnego do oglądania (jak pominąć pomniki), przejdźmy do muzeów. Najbliższym plaży jest Memorial Museum of Omaha Beach w Saint-Laurent-sur-Mer. To muzeum nie jest "porządne" i mieści się w adaptowanych pomieszczeniach gospodarskich, tyle że z dobudowanym wejściem w stylu kawiarni/domu kultury z lat siedemdziesiątych. 

Memorial Museum of Omaha Beach
Memorial Museum of Omaha Beach

W środku znajduje się mnóstwo różnych artefaktów, a tym z większych rzeczy, czego nie ma gdzie indziej są elementy ruchomego płotu przeciwczołgowego (nie pamiętam, jak się to nazywało, a jakoś nie mogę na szybko wyguglać).

Memorial Museum of Omaha Beach
Memorial Museum of Omaha Beach
Memorial Museum of Omaha Beach - Segment mobilnego płotu przeciwczołgowego.
Memorial Museum of Omaha Beach - Segment mobilnego płotu przeciwczołgowego.

Drugie muzeum w okolicy (D-Day Omaha Museum w Vierville-sur-Mer) też jest "nieporządne" - mieści się w metalowym baraku i też pokazuje mnóstwo artefaktów, chyba jeszcze więcej niż poprzednie (a na pewno artefakty są bardziej upchane). 

D-Day Omaha Museum
D-Day Omaha Museum
D-Day Omaha Museum
D-Day Omaha Museum

Większą rzeczą inną niż gdzie indziej jest na przykład stalowa kopuła bunkra, ze śladami po trafieniach.

D-Day Omaha Museum
D-Day Omaha Museum

Trzecie  (Overlord Museum w Colleville-sur-Mer) jest z tych "porządnych", w nowym budynku, ale nie jest zbyt duże i ma głównie czołgi. Część z nich stoi na zewnątrz i jest dostępna bez płacenia za bilet. Przy tym muzeum mam wątpliwości, czy warto zobaczyć - pokazywane są czołgi biorące udział w Lądowaniu i w obronie przed Lądowaniem, więc to  nie jest jakaś wielka różnorodność. Porządne muzeum czołgowe, jak na przykład w Saumur ma to wszystko i jeszcze o wiele więcej. 

Overlord Museum
Overlord Museum

Za to tutaj można te czołgi (przynajmniej te stojące na zewnątrz) spokojnie pomacać, i syn zauważył na przykład że taki Sherman ma z tyłu okap w który spokojnie mieści się głowa i aparat fotograficzny, i można sobie obfotografować przedział silnikowy. Dla modelarzy może to być istotne.

Overlord Museum - Tak można obejrzeć przedział silnikowy Shermanna
Overlord Museum - Tak można obejrzeć przedział silnikowy Shermana
Overlord Museum - Przedział silnikowy Shermanna
Overlord Museum - Przedział silnikowy Shermana

Przy muzeum mamy też inny kawałek portu Mulberry niż we wcześniej opisanych miejscach.

Overlord Museum - fragment portu Mulberry A
Overlord Museum - fragment portu Mulberry A

Czy warto zobaczyć, trzeba zdecydować samemu. Adresy:

Memorial Museum of Omaha Beach
Av. de la Libération
14710 Saint-Laurent-sur-Mer, Francja

D-Day Omaha Museum
Rte de Grandcamp
14710 Vierville-sur-Mer, Francja

Overlord Museum
Lotissement Omaha Center
14710 Colleville-sur-Mer, Francja

Overlord Museum, Rue des Chemins de la Liberté, Le Bray, La Vieille Rue, Colleville-sur-Mer, Bayeux, Calvados, Normandia, Francja metropolitalna, 14710, Francja

Route de Grandcamp, Cité des Jardins, Vierville-sur-Mer, Bayeux, Calvados, Normandia, Francja metropolitalna, 14710, Francja

Avenue de la Libération, La Fraisnaie, Saint-Laurent-sur-Mer, Bayeux, Calvados, Normandia, Francja metropolitalna, 14710, Francja

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dotyczy: , , ,

Kategorie:Warto zobaczyć

Skomentuj

Warto zobaczyć: Airborne Museum, Sainte-Mère-Église

Dziś o kolejnym muzeum w Normandii, znowu takim "porządnym" i specjalnie wybudowanym.

Miasteczko Sainte-Mère-Église znane jest przede wszystkim z historii amerykańskiego spadochroniarza Johna Steele, którego spadochron zaczepił się o wieżę miejscowego kościoła. Na pamiątkę tego wydarzenia na wieży miejscowego kościoła wisi manekin spadochroniarza zaczepiony spadochronem o wieżę.

Sainte-Mère-Église - John Steele na wieży kościelnej
Sainte-Mère-Église - John Steele na wieży kościelnej

Muzeum położone jest o całkowicie dosłowny rzut beretem od tego kościoła. Tematem muzeum są wojska spadochronowe, bo akurat w tej okolicy Lądowanie polegało na zrzuceniu spadochroniarzy i szybowców.

Najciekawszym eksponatem jest szybowiec desantowy Waco CG-4A, jedyny taki w Europie kontynentalnej. Poza nim na świecie zostały jeszcze ze trzy w Wielkiej Brytanii i z dziesięć w USA.

Airborne Museum, Sainte-Mère-Église - Szybowiec Wako CG-4A
Airborne Museum, Sainte-Mère-Église - Szybowiec Wako CG-4A

Oglądanie tego szybowca w tym muzeum zrobiło mi wielki WTF!? Znaczy nie sam szybowiec, tylko jego umieszczenie na ekspozycji. Bo to było tak: Według danych technicznych szybowiec ma długość 14,8 m i rozpiętość 25,5 m. Tymczasem stał on w okrągłym budynku o średnicy około 20 m, no góra ze 22 jak mierzyć po zewnętrznej, a wcale nie przycięli mu skrzydeł.

Airborne Museum, Sainte-Mère-Église - Szybowiec Wako CG-4A
Airborne Museum, Sainte-Mère-Église - Szybowiec Wako CG-4A

Obyło się bez zakrzywiania przestrzeni - do budynku wchodziło się przez kilkumetrowy korytarzyk wyraźnie dobudowany później - bo stylistycznie pasował do reszty jak pięść do nosa. Parę metrów skrzydła wetknięte było w ten korytarzyk. Sam szybowiec musiał być ustawiony pod odpowiednimi kątami żeby to wszystko się spinało a przez korytarzyk dało się przejść, i że komuś udało się to skutecznie zaprojektować raczej nie metodą prób i błędów zrobiło na mnie spore wrażenie.

Airborne Museum, Sainte-Mère-Église - Przedsionek na skrzydło szybowca
Airborne Museum, Sainte-Mère-Église - Przedsionek na skrzydło szybowca

Jak właśnie sprawdziłem, w zeszłym roku zbudowali tam nową halę na ten szybowiec i teraz diorama jest inna. Wcześniej można było przejść w poprzek przez kabinę i obejrzeć sobie wnętrze z manekinami żołnierzy, teraz diorama przedstawia Jeepa wyjeżdżającego z szybowca.

Airborne Museum, Sainte-Mère-Église - Szybowiec Wako CG-4A, wnętrze
Airborne Museum, Sainte-Mère-Église - Szybowiec Wako CG-4A, wnętrze

Inna hala poświęcona jest historii desantu w tym miejscu (Operation Neptune), ze szczególnym uwzględnieniem Johna Steele.

W jeszcze innej hali mamy dioramę z Douglasem C-47 w roli głównej, obok niego stoi Eisenhower. Ciekawym jest, że ten C-47 ma hak do szybowca.

Airborne Museum, Sainte-Mère-Église - Eisenhower przy Douglasie C-47 Skytrain
Airborne Museum, Sainte-Mère-Église - Eisenhower przy Douglasie C-47 Skytrain
Airborne Museum, Sainte-Mère-Église - Douglas C-47 Skytrain
Airborne Museum, Sainte-Mère-Église - Douglas C-47 Skytrain
Airborne Museum, Sainte-Mère-Église - Douglas C-47 Skytrain, hak do holowania szybowca
Airborne Museum, Sainte-Mère-Église - Douglas C-47 Skytrain, hak do holowania szybowca

Generalnie: warto zobaczyć. Adres:
AIRBORNE MUSEUM
14 rue Eisenhower
50480 Sainte-Mère-Eglise

Musée Airborne, Rue Eisenhower, Richedoux, Sainte-Mère-Église, Cherbourg, Manche, Normandia, Francja metropolitalna, 50480, Francja
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dotyczy: , , ,

Kategorie:Warto zobaczyć

Skomentuj

Warto zobaczyć: Musée d’Arromanches i plaża Gold

Tytuł może być trochę mylący, ale po kolei: Muzeum w Arromanches jest też "porządne", też mieści się w specjalnie zbudowanym budynku. Ekspozycja podzielona jest na kilka części omawiające różne aspekty, wszystko według reguł sztuki muzealniczej.

Arromanches - Muzeum
Arromanches - Muzeum

Problem jest taki, że to wszystko może być interesujące dla kogoś, kto nic o temacie Lądowania na tym odcinku nie wie. Nie mam nawet jednego zdjęcia ze środka. Dla mnie jedynym w miarę interesującym eksponatem była makieta portu Mullbery B, zbudowanego tutaj przy Lądowaniu, ale nie na tyle żeby zrobić zdjęcie. Resztki prawdziwego portu można oglądać z tarasu na dachu muzeum, a potem można pójść na plażę i zobaczyć je z bliska.

Arromanches - Resztki portu Mulberry B
Arromanches - Resztki portu Mulberry B
Arromanches - Resztki portu Mulberry B
Arromanches - Resztki portu Mulberry B
Arromanches - Resztki portu Mulberry B
Arromanches - Resztki portu Mulberry B

Ogólnie: To, co naprawdę interesujące jest nie w muzeum, tylko poza nim. Tutaj betonowe pontony zwane Beetle.

Arromanches - Resztki portu Mulberry B, Ponton Beetle
Arromanches - Resztki portu Mulberry B, Ponton "Beetle"

Jeden z nich jest dostępny omalże suchą nogą nawet przy maksymalnym przypływie, do kilku innych można dotrzeć na piechotę przy niższym stanie wody. Byliśmy tam w porze przypływu, stąd zdjęcie z bliska tylko jednego. Jak widać, zrobiony jest z cienkościennego (grubości rzędu cala) betonu, trochę zbrojonego.

Arromanches - Resztki portu Mulberry B, Ponton Beetle
Arromanches - Resztki portu Mulberry B, Ponton "Beetle"

A tutaj stalowy segment drogi zwany Whale, na nim spychacz.

Arromanches - Resztki portu Mulberry B, pomost "Whale"
Arromanches - Resztki portu Mulberry B, pomost "Whale"

Ogólnie: Plażę Gold naprawdę warto zobaczyć, muzeum tylko jeżeli nie wiecie o Lądowaniu prawie nic.

Adres: Musée du Débarquement
Place du 6 Juin 1944
14117 Arromanches les bains

Musée d'Arromanches, Place du 6 Juin 1944, Résidence du Mézeray, Arromanches-les-Bains, Bayeux, Calvados, Normandia, Francja metropolitalna, 14117, Francja
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dotyczy: , , ,

Kategorie:Warto zobaczyć

Skomentuj

Warto zobaczyć: Musée du Débarquement de Utah Beach i plaża Utah

Kontynuujemy Normandię z roku 2016. Dziś Musée du Débarquement de Utah Beach, jak sama nazwa wskazuje leżące koło plaży Utah. I to naprawdę blisko - muzeum od plaży oddziela tylko wydma.

Plaża Utah i Musée du Débarquement de Utah Beach od strony morza
Plaża Utah i Musée du Débarquement de Utah Beach od strony morza

Własnooczne obejrzenie różnych miejsc Lądowania wiele wyjaśnia. Tutaj widać od razu, dlaczego straty na tym odcinku były najniższe - to teren decyduje. W innych miejscach  zaraz za plażą zaczynają się całkiem spore pagórki, tutaj najwyższym wzniesieniem w okolicy jest ta wydma. Z drugiej strony to za tą wydmą nie ma specjalnie istotnych obiektów do zdobywania, to raczej kierunek pomocniczy.

Musée du Débarquement de Utah Beach
Musée du Débarquement de Utah Beach

W otoczeniu muzeum stoi sporo pomników, większość z nich to klasyczny obelisk plus tablica, ale jeden jest naprawdę dobry - przedstawia on żołnierzy amerykańskich wybiegających z łodzi desantowej, żołnierze są w skali 1:1, a łódź to prawdziwe LCVP.

Plaża Utah - pomnik
Plaża Utah - pomnik

Przejdźmy do muzeum. Muzeum jest "porządne" i mieści się w specjalnie dla niego zbudowanym budynku. W samym jego środku, na honorowym miejscu stoi Martin B-26 Marauder, jedyny taki zachowany w Europie, poza nim na świecie zostało tylko 6, wszystkie w USA.

Musée du Débarquement de Utah Beach - Martin B-26 Marauder
Musée du Débarquement de Utah Beach - Martin B-26 Marauder

Inne eksponaty nie są już tak spektakularne, ale i tak warto zobaczyć.

Musée du Débarquement de Utah Beach - LCVP
Musée du Débarquement de Utah Beach - LCVP
Musée du Débarquement de Utah Beach
Musée du Débarquement de Utah Beach
Musée du Débarquement de Utah Beach
Musée du Débarquement de Utah Beach

Adres:
Musée du Débarquement de Utah Beach
La Madeleine
50480 Sainte-Marie-du-Mont

Musée du débarquement Utah Beach, D 329, Utah-Beach, Sainte-Marie-du-Mont, Cherbourg, Manche, Normandia, Francja metropolitalna, 50480, Francja
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dotyczy: , , ,

Kategorie:Warto zobaczyć

Komentarze: (1)

Warto zobaczyć: Musée des Épaves Sous-Marine du Débarquement (Port-en-Bessin) i Central Garage (Bad Homburg)

Zestaw muzeów polecanych w tej notce może wydawać się dziwny, ale istnieje między nimi związek.

Pierwsza z polecanek jest z Normandii. To malutkie muzeum, jedna sala plus podwórko, ale mają tam coś, co mają tylko nieliczne duże muzea na świecie, a w dwóch egzemplarzach obok siebie nie ma nikt inny.

Musée des Épaves Sous-Marines du Débarquement (Muzeum Podwodnych Wraków z Lądowania) jest prywatne, należy do firmy zajmującej się pracami podwodnymi. Część tych prac to wydobywanie z morza wraków przeszkadzających w żegludze. Muzeum znajduje się na skraju miejscowości Port-en-Bessin.

W sali muzeum jest wystawione trochę drobnego złomu wydobytego spod wody, a na podwórku stoją czołgi, między innymi dwa Shermany DD z okolic plaży Omaha. Firma wydobyła takie trzy, ale jeden poszedł do USA. Oczywiście stan czołgów po dobrych 40 latach leżenia w słonej wodzie nie jest rewelacyjny (są tam reklamy środka antykorozyjnego, którym pokryto wraki po wydobyciu, jest to Owatrol Rustol).

Sherman DD
Sherman DD
Sherman DD
Sherman DD
Sherman DD
Sherman DD
Sherman DD
Sherman DD

Ogólnie przy Lądowaniu Shermany DD nie popisały się za bardzo, bo do plaży dotarły tylko dwa z trzydziestu paru, ale w sumie nie była to wina konstruktora, tylko fala była zbyt wysoka, kilkukrotnie powyżej specyfikacji. I tak cud że chociaż te dwa dopłynęły.

Oprócz Shermanów DD mają tu inne czołgi - Shermana Dozer, Stuarta, haubicę Priest.

Sherman Dozer
Sherman Dozer
Stuart M5A1
Stuart M5A1
M7 Priest
M7 Priest

I inny duży złom militarny. 

Złom podwodny
Złom podwodny

Może i nie jest to taka atrakcja, żeby specjalne tam jechać z daleka, ale będąc w okolicy warto zobaczyć.
Adres: Musée des Épaves Sous-Marines du Débarquement
26 Rte de Port, 14520 Commes, Francja

26, Route de Port, La Chenevière, Commes, Bayeux, Calvados, Normandia, Francja metropolitalna, 14520, Francja

Teraz druga polecanka: Central Garage. To jest muzeum (chociaż muzeum to raczej za dużo powiedziane - to jest po prostu parę pomieszczeń wystawowych, bez własnych zbiorów), o którym od lat wiedziałem, które jest blisko, ale nigdy nie było okazji go odwiedzić. Nawet kiedyś mieszkałem w okolicy a pracowałem z kilometr od tego miejsca w linii prostej, ale wtedy muzeum tam jeszcze nie było.

Przy wycieczce do Braun Sammlung wziąłem sobie broszurkę o aktualnych wystawach okresowych w muzeach w sporej okolicy, i przy Central Garage było napisane że mają wystawę o samochodach firmy Glas. Glas produkował między innymi Goggomobila, ale jeszcze też parę innych modeli, których nigdy nie widziałem ani nie miałem ich zdjęć. Wybrałem się więc.

Na miejscu okazało się, że wystawa jest całkiem, ale to całkiem inna: Była o samochodach angielskiej firmy Alvis. Broszurka o wystawach okresowych była wydrukowana w 2020, planowana była inna wystawa, z przyczyn pandemicznych wyszło inaczej.

Akurat angielskie samochody nie interesują mnie specjalnie, o firmie Alvis nawet dotąd nie słyszałem. W sumie samochody jak samochody, ale zauważyłem interesujące rozwiązanie techniczne: Większość tych samochodów miała typowe dla tamtego okresu resory piórowe. Oprócz tego miały one coś w rodzaju mechanicznego amortyzatora, a oko działającego na tarcie. Twardość zawieszenia można było ustawić dociągając albo popuszczając śrubę ściągającą elementy trące.

Alvis, model nieustalony
Alvis, model nieustalony

Jak to się wiąże z pierwszą polecanką? Z tablic na wystawie dowiedziałem się, że to właśnie jeden z głównych inżynierów firmy Alvis - Nicholas Straussler - wymyślił ten system przerobienia czołgu na pływający i opracował Shermana DD.

Central Garage jest w Bad Homburgu. Wstęp za darmo, proszą o co łaska na cel dobroczynny. Otwarte od środy do niedzieli 12:00 do 16:30, w święta zamknięte. Adres:
Central Garage
Niederstedter Weg 5
61348 Bad Homburg v.d.Höhe

Central Garage, 5, Niederstedter Weg, Berliner Siedlung/Gartenfeld, Bad Homburg vor der Höhe, Hochtaunuskreis, Hesja, 61348, Niemcy
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dotyczy: , , , ,

Kategorie:Warto zobaczyć

Skomentuj

Warto zobaczyć: Louwman Museum, Den Haag

Dzisiejsza notka to świeżynka w porównaniu, bo z zeszłego roku. Będzie o Louwman Muzeum w Hadze, wcześniej znanym jako Louwman Collection.

Jest to kolekcja starych samochodów założona przez osobę prywatną, biznesmena, i tu zaraz nasuwają się porównania z braćmi Schlumpf. Porównajmy więc.

Założyciel kolekcji, Pieter Louwman był holenderskim importerem i dystrybutorem samochodów firm Dodge i Chrysler. W roku 1934 kupił on sobie dwudziestoletniego Dodge'a, czyli zabytek z roku 1914, sprzed jakichś dwóch epok rozwoju motoryzacji. I tak zaczęło się jego nowe hobby.

Nie znajduję wiele o tym, jak kolekcja rozwijała się z biegiem czasu, wiem jednak że gdzieś tak od lat sześćdziesiątych kolekcją zajmuje się syn Pietera  - Evert, holenderski importer marek Lexus, Toyota, ChryslerSuzuki

I to wszystko. Żadnych tajemnic, bankructw, ucieczek za granicę, kombinowania na podatkach (no chociaż kto ich tam wie?), batalii prawnych, kompulsji... Nuda, panie... Nie to co przy braciach Schlumpf.

Sama kolekcja też jest o wiele lepiej przemyślana i wybrana niż ta z Mulhouse. Bo powiedzmy sobie otwarcie: Po jaką cholerę mieć w kolekcji dwadzieścia takich samych wyścigówek, nawet jak są firmy Bugatti? Tutaj każdy z wystawionych samochodów jest albo w jakiś sposób pionierski lub oryginalny, albo naj* w czymśtam, albo jest niepowtarzalnie dziwaczny.

Na przykład najstarszy samochód w kolekcji - parowy czterokołowiec firmy De Dion, Bouton & Trépardoux z 1887. Przypominam, że Benz dostał patent na swój samochód zaledwie rok wcześniej - w 1886. W ogóle uważam przypisywanie wynalezienia samochodu Benzowi za niezupełnie słuszne, ale może kiedyś napiszę o tym osobną notkę.

Louwman Museum - De Dion-Bouton & Trepardoux Steam Quadricycle
Louwman Museum - De Dion-Bouton & Trepardoux Steam Quadricycle

Tutaj mamy jednego z pierwszych hybrydów - Armstrong Petrol-Electric Hybrid z 1896. Lohner-Porsche Mixte był dopiero parę lat później - w 1902. Ten Armstrong miał już elektryczny starter do silnika spalinowego, automatyczne sterowanie wyprzedzeniem zapłonu, elektrycznie sterowane sprzęgło, półautomatyczną skrzynię biegów i kierownicę zamiast powszechnego wtedy drążka sterowego.

Louwman Museum - Armstrong Petrol-Electric Hybrid
Louwman Museum - Armstrong Petrol-Electric Hybrid

Dalej mamy pierwszy samochód z silnikiem sześciocylindrowym, jednocześnie pierwszy samochód spalinowy z napędem na cztery koła i z czterema kołami hamowanymi. I do tego miejscowy, holenderski - Spyker 60 HP z 1903.

Louwman Museum - Spyker 60 HP
Louwman Museum - Spyker 60 HP

A tutaj najstarsza Toyota jaka się zachowała - Toyoda AA z 1936. Ponieważ kupuję moje Toyoty w salonie, firma przysyła mi pisemka reklamowe i pamiętam że jak ten samochód znaleźli gdzieś na wschodzie rosji, to pół numeru o tym było.

Louwman Museum - Toyoda AA
Louwman Museum - Toyoda AA

Dla odmiany teraz parę dziwactw. To jest Sunbeam-Mabley Motor Sociable z 1901. Zdjęcie wymaga trochę wyjaśnień: Przód jest z lewej, tam gdzie silnik. Pojazd ma cztery koła, ale w bardzo nietypowym układzie - po jednym z przodu i z tyłu, oraz dwa na środku. Przednie i tylne koło są kierowane, napęd łańcuchem na koła środkowe. Kierowca siedzi z tyłu, na miejscu matki, i jest skierowany twarzą skosem w prawo. Pasażerowie siedzą przed kierowcą jeden twarzą skosem w lewo a drugi całkiem w lewo (a nawet w lewo do tyłu). To wszystko po to, żeby im było łatwiej gadać w czasie jazdy.

Louwman Museum - Sunbeam-Mabley Motor Sociable
Louwman Museum - Sunbeam-Mabley Motor Sociable

Teraz inne dziwactwo - Curtiss Aerocar Land Yacht holowany przez Graham Blue Streak Coupe (1932). Samochód holujący jest prawie normalny, ma tylko dorobiony hak do naczepy, dziwactwem jest naczepa zrobiona przez firmę Curtiss, tak tę od samolotów. Naczepa miała wewnątrz biurko, lodówkę i spłukiwaną toaletę. Całość zażyczył sobie amerykański bankier Hugh McDonald żeby dojeżdżać tym do pracy.

Louwman Museum - Graham Blue Streak Coupe i Curtiss Aerocar Land Yacht
Louwman Museum - Graham Blue Streak Coupe i Curtiss Aerocar Land Yacht

Następne dziwadło: Pegaso Z-102 Cúpula (1953). To był samochód prezydenta Dominikany Rafaela Trujillo.

Louwman Museum - Pegaso Z-102 Cúpula
Louwman Museum - Pegaso Z-102 Cúpula

Wydaje wam się że te Sunbeam trochę wcześniej był bardzo dziwaczny? Przebijam: Pininfarina X z 1960. Układ kół taki sam, ale odjazd o wiele większy.

Louwman Museum - Pininfarina X
Louwman Museum - Pininfarina X

I tak można o niemal każdym samochodzie z tego muzeum. Naprawdę warto zobaczyć - to najlepsza kolekcja samochodów jaką widziałem.

Adres:
Louwman Museum
Leidsestraatweg 57
2594BB Den Haag

Louwman Museum, 65, Leidsestraatweg, Marlot, Haagse Hout, Haga, Holandia Południowa, Niderlandy, 2594 BB, Holandia
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dotyczy: , , , ,

Kategorie:Warto zobaczyć

3 komentarze

Warto zobaczyć: Technoseum Mannheim

Technoseum Mannheim liczy się do największych niemieckich muzeów techniki, a mimo to mam wrażenie, że jest mało znane. Może dlatego, że jest dość nowe - zostało otwarte dopiero w roku 1990. 

Byliśmy tam już trzy razy, bo to jest najbliższe Frankfurtu duże muzeum ogólnotechniczne - tylko 85 kilometrów. Następne są Speyer (110 km) i Sinsheim (125 km), ale oba nie są ogólnotechniczne, tylko zorientowane na wszelkiego rodzaju pojazdy. A takie ogólnotechniczne lepiej nadaje się do pokazywania odwiedzającym nas młodym krewnym.

O muzeum dowiedziałem się gdzieś tak w połowie dwutysięcznych, z reklamy okresowej ekspozycji astronautycznej. Reklama była na pobliskim dworcu kolejowym. Zajechaliśmy tam po drodze na imprezę firmową w Austrii, wystawa była fajna, mieli tam wiele oryginałów, ale oczywiście zazwyczaj nie tych, które poleciały - na przykład prototyp Łunochoda do prób naziemnych. Tyle że nie dali na tej wystawie robić zdjęć.

Przy następnych wizytach nie było tak spektakularnych wystaw okresowych, ale ekspozycja stała jest wystarczająco ciekawa. Niestety moje zdjęcia są słabe i paru przydatnych do notki brakuje - muszę więcej myśleć o notkach przy następnych wizytach w różnych ciekawych miejscach.

Muzeum położone jest bardzo dogodnie - na skraju miasta, kilkaset metrów od autostrady A6, i ma duży parking. Zwiedzanie zaczynamy od najwyższego piętra, gdzie możemy robić różne doświadczenia. Drugie podobne miejsce jest na jednym z niższych poziomów. Owszem, to typowa rzecz w dzisiejszych muzeach techniki/centrach nauki, ale parę z dostępnych tu jest naprawdę fajne.  

Mannheim i jego okolice to od bardzo dawna było centrum przemysłowe i muzeum w dużym stopniu zajmuje się historią okolicznej techniki. Na kolejnych poziomach wystawione są dawne maszyny włókiennicze, papiernicze, prądnice, parowozy itp.

Technoseum Mannheim
Technoseum Mannheim
Technoseum Mannheim - Maszyna żakardowa
Technoseum Mannheim - Maszyna żakardowa
Technoseum Mannheim - Hanomag Komissbrot
Technoseum Mannheim - Hanomag Komissbrot

Z ciekawostek, to na przykład można wsiąść na bicykl. Syn jako rowerofil musiał to zrobić, ale jeździć tym bicyklem oczywiście nie można, było by zbyt ryzykowne. Bicykl stoi na stojaku można wsiąść i pokręcić pedałami. 

Technoseum Mannheim - Bicykl
Technoseum Mannheim - Bicykl

Ogólnie jest trochę o historii rowerów, przecież Karl von Drais był z Karlsruhe, niezbyt daleko stąd.

Technoseum Mannheim - Laufrad Karla von Draisa
Technoseum Mannheim - Laufrad Karla von Draisa (replika)

Można tu zobaczyć, jak zbudowany jest paternoster, dokładnie taki jak w budynku IG-Farben we Frankfurcie.

Technoseum Mannheim - Paternoster
Technoseum Mannheim - Paternoster

Jest też oczywiście spory dział z zabawkami technicznymi, również z komputerami domowymi i grami komputerowymi.

Technoseum Mannheim - Commodore 64
Technoseum Mannheim - Commodore 64

Najbardziej podobała mi się duża komora pęcherzykowa, tak z metr na metr, można gapić się na nią godzinami. Aż pomyślałem żeby sobie coś takiego sprawić (oczywiście nie taką dużą, bo gdzie to trzymać?). Posprawdzałem trochę, i nawet da się takie urządzenie kupić za rozsądną cenę, problem polega na tym, że do pracy potrzebuje to suchego lodu. Niby suchy lód też można kupić, ale spontaniczna zabawa nie wchodzi w rachubę - nie da się go kupić na zapas na dłuższy czas, trzeba albo w godzinach otwarcia firmy pojechać go kupić, albo z wyprzedzeniem zamówić z wysyłką. Czyli praktyka była by taka, że raz, góra dwa razy bym się pobawił, a potem by leżało w piwnicy. Więc lepiej dać sobie spokój.

Technoseum Mannheim - komora pęcherzykowa
Technoseum Mannheim - komora pęcherzykowa (słabo wyszło na zdjęciu)

Ogólnie: warto zobaczyć. Adres:

Technoseum Mannheim
Museumsstr. 1
68165 Mannheim

Technoseum, 1, Museumsstraße, Oststadt, Schwetzingerstadt/Oststadt, Mannheim, Badenia-Wirtembergia, 68165, Niemcy
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dotyczy: , , ,

Kategorie:Warto zobaczyć

Skomentuj

Warto zobaczyć: Lego House, Billund

Jak już jesteśmy przy Danii to jeszcze jedna rzecz, którą można by nazwać "muzeum techniki" - Lego House Billund. Właśnie przyszło mi do głowy, że w każdym muzeum ogólnotechnicznym jest dział z zabawkami technicznymi, najczęściej jest w nim i Lego, więc czemu by nie klasyfikować Lego House jako muzeum techniki?

Bardziej popularny jest oczywiście Legoland, ale Legoland to park rozrywki, rzecz której nigdy nie lubiłem, syn zresztą też nie, nawet jak był mały. Byliśmy kiedyś (dawno temu - 2008) w niemieckim Legolandzie, w Günzburgu, ale obu nam najbardziej podobał się tam sklep, w którym mieli części na sztuki i na wagę. Widziałem tam ludzi, którzy kupili nietani bilet do całego parku (rzędu 30 euro) tylko po to, żeby wejść do tego sklepu i się obkupić.

Legoland Günzburg - Römer we Frankfurcie jak żywy
Legoland Günzburg - Römer we Frankfurcie jak żywy

Lego House nie ma nic wspólnego z "atrakcjami" parku rozrywki, dlatego był dla nas o wiele bardziej akceptowalny. Spoiler: Sklepu z częściami na sztuki tam nie ma.

Lego House mieści się w oryginalnym budynku nawiązującym kształtem oczywiście do klocków Lego.

Lego House Billund
Lego House Billund
Lego House Billund
Lego House Billund

Zacznijmy od samego muzeum firmowego. Zaczyna się od pierwszych produktów firmy, jeszcze całkowicie z drewna.

Lego House Billund - Pierwsze produkty firmy Lego
Lego House Billund - Pierwsze produkty firmy Lego

Dalej mamy patent na klocek Lego.

Lego House Billund - Patent na klocek Lego
Lego House Billund - Patent na klocek Lego

A potem mnóstwo setów z różnych okresów rozwoju firmy.

Lego House Billund - Muzeum Lego
Lego House Billund - Muzeum Lego

Dalej reszta ekspozycji. Jest tam spory dział z twórczością fanów Lego.

Lego House Billund - kreacje fanów Lego
Lego House Billund - kreacje fanów Lego

Oraz wiele miejsc, gdzie można się pobawić, na przykład nakręcić film poklatkowy w scenografii z klocków, albo coś budować. Tyle że duże kolejki i trudno się dostać. A w ogóle to raczej coś dla dzieci w różnym wieku.

No i oczywiście klocki wszędzie.

Lego House Billund
Lego House Billund
Lego House Billund
Lego House Billund

Na koniec można pooglądać małą linię produkującą klocki (czerwone bricki 2x4) i pakującą je po 6 do woreczka (set 624210). Po zeskanowaniu biletu każdy zwiedzający dostaje taki set wraz z instrukcją złożenia z nich indywidualnej, niepowtarzalnej konstrukcji. Konstrukcja oczywiście nie ma sensu, ale naprawdę każdy ma inną.

Lego set 624210 - Lego House 6 Brick
Lego set 624210 - Lego House 6 Bricks

Adres:
Lego House
Ole Kirks Plads 1
7190 Billund, Dänemark

LEGO House, Ole Kirks Plads, Billund, Gmina Billund, 7190, Dania
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dotyczy: , ,

Kategorie:Warto zobaczyć

Skomentuj

Warto zobaczyć: PanzerMuseum East, Slagelse

Ta notka w porównaniu z poprzednimi jest prawie świeża - 2022. Muzeum też jest raczej mało znane i nie było go w naszym planie podróży - po drodze zobaczyliśmy reklamę i drogowskaz i ponieważ mieliśmy trochę czasu spontanicznie zdecydowaliśmy się na wizytę. Musieliśmy kawałek zjechać z trasy, tak z 10 kilometrów.

PanzerMuzeum East jest w Danii i jest prywatne, wystawiony jest tu sprzęt krajów Układu Warszawskiego. Jeżeli dobrze zrozumiałem, to właścicielem jest jakiś emerytowany oficer, który za bezcen nakupił wschodniego sprzętu z demobilu. W sumie to raczej ciekawostka, specjalnie jechać nie ma co - lepiej odwiedzić na przykład Lešany. Ale jeżeli będziecie tamtędy przejeżdżać (droga z Kopenhagi w stronę mostu przez Wielki Bełt), to dlaczego by nie?

Panzermuseum East
Panzermuseum East

W muzeum byliśmy już po ataku rosji na Ukrainę, i były tam już tabliczki informujące które z wystawionych modeli sprzętu uczestniczą w konflikcie. 

Panzermuseum East
Panzermuseum East

Mieli tam też sporo pojazdów służb pomocniczych, trochę innych niż w Lešanach.

Panzermuseum East - Star 66
Panzermuseum East - Star 66
Panzermuseum East - Honker
Panzermuseum East - Honker

Oprócz tego była tam spora kolekcja enerdowskich mundurów i odznaczeń z różnych krajów.

Panzermuseum East - enerdowski magazyn mundurowy
Panzermuseum East - enerdowski magazyn mundurowy
Panzermuseum East - odznaczenia polskie
Panzermuseum East - odznaczenia polskie

I jeszcze szczególna ciekawostka - w stojącym tam samolocie (akurat nie wschodnim, tylko brytyjskim - BAC 1-11) urządzona była mała sala kinowa i na sporym telewizorze leciał tam pierwszy odcinek "Czterech pancernych" w polskiej wersji językowej z napisami po angielsku.

Panzermuseum East - sala kinowa i "Czterej pancerni"
Panzermuseum East - sala kinowa i "Czterej pancerni"

Czy naprawdę warto zobaczyć, trzeba zdecydować samemu.

PanzerMuseum East
Fladholtevej 18
4200 Slagelse

18, Fladholtevej, Fladholte, Gmina Slagelse, Region Sjælland, 4200, Dania
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dotyczy: , , ,

Kategorie:Warto zobaczyć

Skomentuj

Warto zobaczyć: Deutsches Panzermuseum Munster

Znowu bardzo zaległa notka. Na początek ostrzeżenie: Jeżeli chcecie się do opisywanego muzeum wybrać, to uważajcie przy planowaniu i wpisywaniu celu w nawigację: Muzeum jest w małym miasteczku Munster (przez u), leżącym mniej więcej w połowie odległości między Hamburgiem a Hannoverem. Istnieje jednak znacznie większe miasto Münster (przez ü umlaut), niedaleko Dortmundu. Lepiej się nie pomylić, bo oba miasta dzieli prawie 300 kilometrów.

Zalążkiem muzeum były zbiory miejscowej Szkoły Wojsk Pancernych, które w 1983 roku przekształcono w ogólnodostępne muzeum. Jak po tego rodzaju instytucjach można się spodziewać, muzeum koncentruje się na sprzęcie tworzonym i używanym w Niemczech, również NRD.

Zaczynamy od pierwszego niemieckiego czołgu A7V, tyle że nie oryginału. Czołgów tych zrobiono tylko 20 sztuk, żaden oryginał nie dotrwał, tutaj jest rekonstrukcja.

Replika czołgu A7V
Replika czołgu A7V

A7V był jedynym czołgiem niemieckim użytym w WWI, w samym końcu wojny i po jej zakończeniu zrobiono tam jeszcze ze 20 sztuk lekkiego czołgu LK II, a potem na mocy Traktatu Wersalskiego nie wolno już było robić Niemcom czołgów. Część wyprodukowanych LK II sprzedano do Szwecji, i stąd jest w muzeum jeden oryginalny.

Czołg LK II
Czołg LK II

Z tak wczesnych konstrukcji jest jeszcze samochód pancerny Daimler DZVR 21, a potem jest dziura aż do lat trzydziestych, kiedy Niemcy zaczęli omijać postanowienia Traktatu.

Samochód pancerny Daimler DZVR 21
Samochód pancerny Daimler DZVR 21

Z okresu drugowojennego mają niemal wszystko, włącznie z tymi typami, których na świecie zostało ledwie po kilka sztuk. No ale gdzie mają być, jak nie tutaj?

Panzerkampfwagen VI Tiger
Panzerkampfwagen VI Tiger

No i trudno się dziwić, że mają dużo niemieckiego sprzętu powojennego.

Czołg Leopard I A1 A4
Czołg Leopard I A1 A4
Flugabwehrkanonenpanzer Gepard
Flugabwehrkanonenpanzer Gepard

Oprócz tego mają oczywiście pełny zestaw poenerdowski i trochę sprzętu z innych krajów.

Czołg T-54
Czołg T-54

Czy warto zobaczyć? Jeżeli wasza droga prowadzi przez tę okolicę, to na pewno warto. Ale jeżeli byliście już w Saumur i w Lešanach, to nie zobaczycie tu wielu rzeczy, których jeszcze nie widzieliście.

Adres:

Deutsches Panzermuseum Munster
Hans-Krüger-Str. 33
29633 Munster / Niedersachsen.

Deutsches Panzermuseum, 33, Hans-Krüger-Straße, Munster, Heidekreis, Dolna Saksonia, 29633, Niemcy

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dotyczy: , , ,

Kategorie:Warto zobaczyć

3 komentarze