Tak, tak, wiem, w roku pańskim 2014 bardzo zaniedbałem bloga. Tematów mam dość, ale mam tyle innych rzeczy do zrobienia, że taskowi blogowaniu priorytet bardzo się obniżył.
Mimo wszystko parę nie najgorszych notek się na blogu pojawiło. Postanowiłem więc znowu zgłosić bloga do konkursu Blog Roku, a zwłaszcza wybrać notkę do Tekst Roku. Nie jestem naiwny, wiem że głosów na mój blog praktycznie nie będzie - ale nie o to chodzi.
Jak zwykle miałem problem z wyborem kategorii, bo żadna nie pasuje. Tym razem wybrałem "Życie i społeczeństwo".
Miałem trochę problem z wyborem notki na Tekst Roku. Niestety ta o Oplach była w 2013. Te o biskupie Limburga odpadły w przedbiegach, bo nie miały żadnych zdjęć albo miały - ale nie moje. Te o muzeach w Londynie trochę odbiegają od głównego profilu. Notka o modelarstwie w NRD była baaaardzo niszowa, za bardzo. O Gabriele Kuby puściłem w Sylwestra 2013, a o rajdzie po muzeach techniki w Bawarii były za słabe. I tak zostały do wyboru tylko o Horchach, o Auguscie Horchu i o nadwoziach z plastiku. Najwięcej wysiłku w research włożyłem w te plastikowe nadwozia (byłem w Zwickau i w Norymberdze żeby zrobić zdjęcia, naczytałem się też bardzo dużo) - więc padło na nią.
Tak więc mój Tekst Roku to notka o plastikowych nadwoziach Trabantów. Zapraszam.