[*] Dla młodych lub niekumatych: Był taki dowcip o "Maluchu".
Ale że się psów, skubany, boi to nie wiedziałem.[*]
„Młody Technik” jak zwykle wyprzedził swoje czasy
To żadna nowość, ale chciałem się tym podzielić. Oto co znalazłem kiedyś w sklepie:
Fajny bajer. Wykonanie bajecznie proste - wystarczy przykleić na zielone jeszcze jabłko kawałek nieprzezroczystej folii i po paru miesiącach x% drożej się należy.
Ale przy okazji przypomniało mi się coś. Otóż gdzieś w latach 70-tych czasopismo "Młody Technik" ogłosiło konkurs na dokładnie coś takiego - zdjęcie na jabłku. Redaktorzy rzucili tylko pomysł bez wypróbowania go - ogłoszenie było zilustrowane zdjęciem czerwonego jabłka z zieloną plamą w kształcie liścia. Konkurs został co prawda ogłoszony ale nigdy nie pojawiła się żadna wzmianka na temat dalszych jego losów. Wnioskuję stąd, że zainteresowanie było dokładnie zerowe. W PRL-u nie można było na tym zarobić.
Między Polską a Niemcami, bez dostępu do Usenetu
Tak, przyznaję, jestem nałogowym dyskutantem. Przez lata siedzenia w Niemczech zaspokajałem swój głód tocząc dyskusje w Usenecie. Tak, z pracy. Tak, okradając w ten sposób niemieckich kapitalistów. Ci kapitaliści nie są tacy głupi - w żadnej ze znanych mi firm port do newsów nie był odblokowany. Musiałem korzystać z protezy - newsgate.pl. Tyle że newsgate padło najpierw raz, na kilka miesięcy, a potem drugi raz, już na dobre. I tak od paru lat jestem praktycznie odcięty. Najwyżej lurkowanie. Przez ten czas pl.rec.fantastyka.sf-f i tak praktycznie zdechła a przynajmniej mocno podupadła.
Dosyć narzekania. Tymczasem pojawiły się blogi. Co prawda bloxowi bardzo daleko do nawet prymitywnego czytnika newsów, ale dyskutować się da. A przynajmniej samemu się powywnętrzać, jakby nikt nie chciał przyjść.
Trochę wrażeń, przemyśleń i zdjęć mi się nazbierało, więc nie spodziewajcie się tu samych aktualności. Ale mam nadzieję, że warto będzie do mnie wpaść.